niedziela, 20 listopada 2016

KOTferencja


Kot swoje wie, wie nawet i inne rzeczy. Na przykład to kiedy musisz wstać albo to, że nie włączyłaś alarmu w komórce, i zaśpisz, i spóźnisz się na KOTferencję.
Przynajmniej takie rzeczy wie Lola.

Nad ranem moje śpiące uszy usłyszały szelest wędki i odgłos ciągnięcie jej po podłodze.
"No dobra i co z tego" pomyślał śpiący mózg. Uszy nasłuchiwały dalej. Po chwili wędka szurała już trochę ciszej co oznaczało, że Lola ciągnie ją po dywanie po czym moje ciało poczuło, że Lola wskoczyła na łóżko i położyła wędkę obok mnie.
W tym momencie już nie spałam.  Żeby się upewnić czy nie śpię Lola zapytała
Śpisz? Przyniosłam wędkę, bo już czas najwyższy.
I w tym momencie mnie olśniło. Powinnam wstawać, dzisiaj sporo wcześniej niż zazwyczaj, bo czeka mnie podróż do Poznania na spotkanie z kociarzami.
Złapałam za komórkę, powinna obudzić mnie za 5 minut, ale nie włączyłam alarmu.