czwartek, 19 lipca 2012

Tego nie robi się...


"Tego nie robi się kotu..." napisała Pani Wisia. A człowiekowi? Czy można coś takiego zrobić człowiekowi? Myślałaś kiedyś o tym? W szafie skrzypnęły drzwi. Wiem, że tam jesteś... Dlatego drzwi szafy pozostają stale uchylone... Bo tam przecież bywasz. Czuwasz nad domem, gdzie mam nadzieję, żyło nam się dobrze. Tylko, że najzwyczajniej w  świecie pewnego dnia postanowiłaś, że dosyć, że wystarczy bycia razem, porannych mizianek, wspólnego spoglądania w komputer, rozmów o wszystkim i o niczym czy po prostu wspólnego milczenia zakończonego zwykle mruczankami. Postanowiłaś wyprowadzić się na Tamtą Stronę. Żeby co..? Pokazać nam jaka byłaś dla nas ważna? Przecież wiemy - byliśmy razem 17 lat, byłaś Matką Mafii, Millenium, Milenką, Milunem... zawsze obok nas w zdrowiu i w chorobie... A może wybrałaś Tamtą Stronę żeby już zawsze być z nami... stukotem niewidocznego pazura, skrzypnięciem drzwi szafy, burym grzebietem przemykającym na krawędzi widzenia. Wiem, że jesteś... bądź... Ale tego nie robi się człowiekowi...
Miłka (1992 - 19.07.2010)